Podczas III rundy Drift Masters Grand Prix rozgrywanych w Płocku, pechowa awaria spowodowała, że prowadzony przeze mnie samochód uderzył z całym impetem w ustawione na krawędzi toru betonowe zapory. Mój udział w tym zdarzeniu ograniczył się do roli Crash Test Dummies. Kawałek gumy poderwanej przez przednie koło dostał się pod pasek wspomagania kierownicy i zrzucił go pozbawiając mnie kontroli nad autem. Niestety wszystko to wydarzyło się w najbardziej niebezpiecznej strefie na torze - na łączeniu betonowych bloków, przy strefie wjazdu na trasę. Samochód czołowo, z prędkością około 80km/h wbił się w betonowe bandy, które przesunął, a następnie w barierki ogradzające tor. Na odcinku niespełna dwóch metrów wytraciłem całą prędkość.

Pierwsza (i jedyna, bo kolejne nie były potrzebne) analiza strat przytłoczyła. Do sezonu 2017 i tak przystępowaliśmy ryzykując. Zwycięstwo w cyklu Drift Masters Grand Prix podczas zawodów na torze Nürburgring, po którym awansowałem na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, pozwoliło nam odetchnąć, przegrupować siły i zaplanować kolejne starty. Trening w Płocku wstrzymał nam dech...

Kilka dni po tym wydarzeniu, wspierami przez fanów wystartowaliśmy z kampanią: Jeden z wszystkich wszyscy za Trolla 

Rozmiar pomocy i wsparcia napływającego z róznych stron zasoczył nas w każdym calu. Zmotywowani postanowiliśmy nie kończyć przedwcześnie aktualnego sezoniu i przekładać powrotu na kolejny. Dzięki pomocy setek osób wróciliśmy na tor i po zaledwie 26dniach budowy nowego auta staneliśmy do walki. Galerię z przebiegu prac możcie prześledzić w albumie: MayBug RONIN 2017 RESURRECTION

Dziękujemy!

Paweł Trela